mojtraveling.pl

Wokół opon zimowych narosło wiele mitów. Niektóre z nich mogę okazać się bardzo szkodliwe w skutkach. Co jest nieprawdą o zimowym ogumieniu naszego samochodu?

Opony zimowe – obalamy mity

1. Opony z oznaczeniem „M+S” to opony zimowe – mit! Taka homologacja oznacza, że konstrukcja opony została dodatkowo wzmocniona, aby poprawić trakcję zarówno na błocie, jak i na śniegu. Nie jest to jednak oznaczenie opon zimowych. Zimowe opony oznaczane są płatkiem śniegu na tle góry. „M+S” pojawia się zwykle na oponach przeznaczonych do aut z napędem 4×4 i miejskich SUV-ów i informuje nas o tym, że dana opona lepiej poradzi sobie na błocie i śniegu niż zwykła opona szosowa.
2. Samochody z napędem 4×4 nie potrzebują zimowych opon – mit! Faktycznie, koła z napędem 4×4 lepiej poradzą sobie w trudnych, zimowych warunkach. Nawet na letnim ogumieniu będzie im lepiej ruszać, a w zakrętach będą miały lepszą przyczepność do drogi niż auta z napędem na jedną oś, jednak system 4×4 zupełnie nie wspiera kierowcy podczas hamowania. Opony zimowe to nie tylko przyczepność. Mają one także znacząco skrócić drogę hamowania na śliskiej nawierzchni.
3. Zimówki gorzej hamują na mokrej nawierzchni – mit! Właściwości opon na mokrej nawierzchni są ściśle uzależnione od klasy opon. Im wyższa klasa, tym krótsza droga hamowania zarówno na mokrej, jak i suchej nawierzchni.
4. Nowe letnie opony są lepsze niż lekko zużyte zimówki – bardzo szkodliwy mit! Nawet nowe opony letnie nie poradzą sobie w niskich temperaturach i na śniegu tak dobrze, jak opony zimowe, nawet nieco wyeksploatowane. Dzieje się tak za sprawą mieszanki, z której są wykonane opony (letnie w niskich temperaturach mogą zachowywać się jak plastik) oraz od gęstości i ułożenia bieżnika. Opony zimowe mają przede wszystkim zapewnić dobrą trakcję i przyczepność do ośnieżonych, śliskich dróg, a letnie zapobiegać wpadaniu w poślizg na mokrych nawierzchniach.

Opony całoroczne – warto?

Decydując się na zakup opon całorocznych, należy pamiętać, że nie są to ani opony letnie, ani zimowe. Nie posiadają więc wydajności tych opon. Są jedynie kompromisem, który świetnie sprawdza się w umiarkowanych warunkach pogodowych – ciepłych, ale nie upalnych latach i łagodnych zimach. Pozwala także zaoszczędzić nieco pieniędzy na zakupie dodatkowego kompletu opon i ich sezonowemu wymienianiu w zakładzie wulkanizacyjnym.